TRZECIA KASACJA W TEJ SAMEJ SPRAWIE W SĄDZIE NAJWYŻSZYM!

4 maja 2022 r.

Drodzy Państwo,

miło nam poinformować, że złożona przez Kancelarię w imieniu klienta skarga kasacyjna została postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 21 kwietnia 2022 r. przyjęta do rozpoznania!

Z faktu przyjęcia skargi do rozpoznania cieszymy się tym bardziej, że sprawa, której dotyczy była przedmiotem postępowania przed Sądem Najwyższym już DWUKROTNIE! Wcześniej sprawy rozpoznawane były pod sygn. V CSK 483/16 oraz IV CSK 334/18.

Tłem sprawy są inwestycje na rynku Forex, a osią jej sporu jest kwestia przyznania, bądź odmowy przyznania, inwestorowi statusu konsumenta z uwagi m.in. na jego historię inwestycyjną oraz zasobność portfela. O sprawie tej pisaliśmy już kilkukrotnie:

https://www.facebook.com/KancelariaRadcyPrawnegoBeataStrzyzowska/photos/a.125648198107149/926474801357814https://www.facebook.com/.../a.125648198.../593250101346954/
https://www.facebook.com/KancelariaRadcyPrawnegoBeataStrzyzowska/photos/a.125648194773816/650009309004366/https://www.facebook.com/.../a.125648194.../650009309004366/
https://www.facebook.com/KancelariaRadcyPrawnegoBeataStrzyzowska/posts/650002642338366https://www.facebook.com/KancelariaRadcyPrawnegoBeataStrzyzowska/posts/650002642338366

Tytułem przypomnienia – nasz klient amatorsko inwestował swoje prywatne środki na rynku Forex. Jako zabezpieczenie transakcji wybierał każdorazowo blokadę środków na lokacie terminowej. W maju 2010 r. bank zażądał jednakże od inwestora zmiany formy zabezpieczenia i podwyższenia jego kwoty, a następnie przedwcześnie zamknął transakcje i rozliczył je po niekorzystnym dla konsumenta kursie, co spowodowało po jego stronie ogromną stratę.

W toku 10-letniego postępowania, które rozpoczęło się przed Sądem Okręgowym w Gdańsku, trzykrotnie rozpatrywane było przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku, a obecnie już PO RAZ TRZECI TRAFIŁO PRZED OBLICZE SĄDU NAJWYŻSZEGO, bank próbował wykazać, że naszemu klientowi nie przysługuje status konsumenta i stosować należy do niego podwyższony wzorzec staranności właściwy dla podmiotów profesjonalnych.

Co istotne, Sąd Najwyższy w pierwszym z wydanych do sprawy wyroków (sygn. akt IV CSK 483/16) potwierdził, że uznanie powoda za podmiot profesjonalny nie jest możliwe, albowiem do oceny statusu konsumenta przez pryzmat art. 221 KC nie mogą służyć okoliczności pozaustawowe, takie jak specyficzny, niekonsumencki stosunek prawny, wysokie kompetencje inwestora, czy świadome podejmowanie przezeń ryzyka. Co istotne, orzeczenie to jest szeroko cytowane w doktrynie, a także w judykaturze i często wykorzystywane w treści uzasadnień wydawanych do spraw dotyczących gry na FOREX, bądź innych inwestycji na rynkach finansowych. Istotny jest także fakt, że orzeczenie to wpisuje się w linię orzeczniczą TSUE, Sądu Najwyższego i sądów powszechnych.

Niestety w tak korzystnym dla konsumenta tonie nie wypowiedział się Sąd Najwyższy w drugim z wydanych do sprawy wyroków (sygn. akt IV CSK 334/18). W jego treści doszło do całkowitego odejścia składu orzekającego od dotychczasowej linii orzeczniczej Sądu Najwyższego. Wskazano, że reprezentowany przez nas inwestor nie może być uznawany za konsumenta z uwagi na zbyt „bogate” doświadczenie w inwestowaniu na rynku Forex, czy też znajomość „branżowego słownictwa”. Dodatkowo w treści wyroku wskazano, że zachodzi niejako konieczność ochrony profesjonalnych podmiotów jakimi są banki przed nadużyciami ze strony osób fizycznych, które choć formalnie przysługuje im status konsumenta, to jednak posiadają na tyle dużą wiedzę wynikającą z praktyki, że nie powinny być za konsumentów uważane.

Właśnie z taką, wyjątkowo niekorzystną dla podmiotów działających amatorsko na rynku finansowym, wykładnią pojęcia konsumenta musiał zmierzyć się Sąd Apelacyjny w Gdańsku w postępowaniu toczącym się pod sygn. akt I ACa 801/19. Warto dodać, że w myśl art. 398[20] KPC sąd ten był związany wykładnią prawa dokonaną w sprawie przez Sąd Najwyższy – związany był zatem niekorzystną i niezgodną z orzecznictwem TSUE wykładnią pojęcia konsumenta.

Mimo, że sytuacja wydawała się beznadziejna dalej podtrzymywaliśmy nasze stanowisko twierdząc, że naszemu klientowi przysługuje status konsumenta. Co istotne, nasz pogląd podzielił także Rzecznik Praw Obywatelskich, który zdecydował się przystąpić do sprawy. Z naszym stanowiskiem zgodzili się także Prezes UOKiK oraz Rzecznik Finansowy, którzy wsparli naszego klienta złożonymi do sprawy istotnymi poglądami.

Niestety zdania naszego klienta oraz wymienionych wyżej organów nie podzielił Sąd Apelacyjny w Gdańsku, który dnia 30 grudnia 2020 r. wydał wyrok, którym oddalił wywiedzione przez inwestora powództwo.

Nie złożyliśmy jednak broni i wnieśliśmy trzecią już w tej sprawie skargę kasacyjną, która obecnie posiada status przyjętej do rozpoznania. Jej przyjęcie oznacza, że Sąd Najwyższy zajmie się nie tylko m.in. interpretacją pojęcia konsumenta, ale przede wszystkim problematyką art. 398[20] KPC i kwestią tego, czy wydanie przez TSUE orzeczenia wykładniczego pozwala sądowi powszechnemu rozstrzygającemu sprawę na odstąpienie od wydanego wcześniej do sprawy orzeczenia Sądu Najwyższego przekazującego sprawę do ponownego rozpoznania.

Warto dodać, że już wiosną zeszłego roku, kiedy to sporządzaliśmy skargę kasacyjną staliśmy na stanowisku, że sąd powszechny NIE MOŻE BYĆ ZWIĄZANY ORZECZENIEM SĄDU NAJWYŻSZEGO, KTÓRE SPRZECZNE JEST Z ORZECZNICTWEM TSUE. Już w treści skargi kasacyjnej wnieśliśmy zatem o zadanie przez Sąd Najwyższy pytania prejudycjalnego, które ostatecznie pozwoli na rozwianie wątpliwości dotyczących mocy i pierwszeństwa orzeczeń wydawanych przez TSUE w postępowaniach toczących się przed sądami krajowymi – choćby wydano w ich toku wiążące na mocy art. 39820 KPC orzeczenia Sądu Najwyższego. Obecnie prezentowane przez nas stanowisko zostało jednoznacznie potwierdzone przez TSUE, który w wyroku z dnia 31 marca 2022 r., C-472/20 wprost wskazał, że prawo unijne i jego wykładnia dokonywana przez TSUE mają pierwszeństwo przed wykładnią dokonywaną przez sądy krajowe. Jeśli jednak Sąd Najwyższy orzekając w opisywanej sprawie nie podzieli wyżej wskazanego stanowiska TSUE, wówczas jako sąd „ostatniej instancji” (w myśl prawa europejskiego) powinien rozważyć skierowanie zadania własnych pytań do TSUE.

Sprawa obecnie zarejestrowana jest w Sądzie Najwyższym pod sygn. akt II CSKP 1457/22. Zachęcamy do jej śledzenia, albowiem WIERZYMY, że orzeczenie, które w niej zapadnie przyczyni się do tego, że JUŻ NIGDY ANI STATUS MAJĄTKOWY, ANI WYKSZTAŁCENIE, ANI WIEK, ANI DOŚWIADCZENIE NIE BĘDĄ MIAŁY WPŁYWU NA TO, CZY KTOŚ JEST W POLSCE KONSUMENTEM CZY NIE.

Sprawę prowadzi Beata Strzyżowska radca prawny oraz Justyna Fabiszak aplikant radcowski.

Za nieocenione wsparcie przy sprawie dziękujemy dr. Mariuszowi Korpalskiemu radcy prawnemu.

TRZECIA KASACJA W TEJ SAMEJ SPRAWIE W SĄDZIE NAJWYŻSZYM!