DETERMINACJA VS BANK – WYGRANA!
Drodzy Państwo,
z dumą informujemy o zakończeniu kolejnej, tym razem sześcioletniej batalii sądowej naszej Klientki w sprawie dotyczącej kredytu „frankowego”. To historia, która pokazuje, że determinacja, konsekwencja i odpowiednia strategia prawna prowadzą do pełnego sukcesu, nawet w obliczu najbardziej zaciętych działań bank.
Nasza współpraca z Klientką rozpoczęła się w 2019 roku od pozwu o ustalenie nieważności umowy i zwrot nienależnie pobranych środków przeciwko Bankowi Millennium. Już w 2020 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu uwzględnił żądanie pozwu, stwierdzając nieważność umowy i zasądzając zwrot pieniędzy (sygn. akt I C 2011/19). Bank złożył apelację, jednak w lutym 2023 roku Sąd Apelacyjny w Poznaniu w całości ją oddalił, utrzymując w mocy korzystny dla naszej Klientki wyrok (sygn. akt I ACa 109/21).
To jednak nie był koniec. Bank, nie godząc się z porażką, niemal natychmiast wytoczył własny pozew – o zwrot kapitału oraz wynagrodzenie za korzystanie z niego, a następnie rozszerzył go o roszczenie waloryzacyjne. Była to typowa próba zastraszenia i zniechęcenia kredytobiorcy do dalszej walki.
Nie ugięliśmy się pod presją banku! Wdrożyliśmy dwutorową strategię: z jednej strony skutecznie odpieraliśmy zarzuty zawarte w pozwie, a z drugiej – nieustannie domagaliśmy się wykonania w całości prawomocnego wyroku, gdyż bank rozliczył się jedynie z kwot uwzględnionych w wyroku. Nasza proaktywna postawa, w tym kluczowe działanie, polegające na złożeniu skutecznego oświadczenia o potrąceniu, krok po kroku złamała ofensywę banku. W efekcie bank był zmuszony do rezygnacji z kolejnych roszczeń – o wynagrodzenie, potem o waloryzację, aż w lipcu 2024 roku cofnął powództwo w całości. Zwieńczeniem naszego sukcesu na tym etapie było zasądzenie na rzecz Klientki 12 600,00 PLN tytułem zwrotu kosztów procesu.
Pozostała jednak kwestia zwrotu kwot, których nie obejmował pierwotny wyrok. Wobec braku dobrowolnej zapłaty ze strony banku, w imieniu Klientki złożyliśmy kolejny pozew. Mimo początkowej obstrukcji ze strony sądu i prób obrony ze strony banku, nasza nieustępliwość przyniosła pożądany efekt. W lipcu 2025 roku to bank wyszedł z propozycją porozumienia i rozliczenia pozostałych kwot.
Finał? Dnia 20 sierpnia 2025 roku Klientka podpisała porozumienie, na mocy którego bank zobowiązał się do zwrotu wszystkich pozostałych należności wraz z dodatkową kwotą w ramach ugody.
Po 6 latach historia sporu z bankiem, sprawa znalazła swój szczęśliwy koniec. Ta sprawa to dowód na to, że nawet długa i wyczerpująca droga sądowa może zakończyć się pełnym zwycięstwem Klienta!
Klientce gratulujemy sukcesu i dziękujemy za zaufanie!
Sprawę prowadziły Beata Strzyżowska radca prawny oraz Kinga Romanowska aplikant radcowski