GRA BANKU NA CZAS? NIE TYM RAZEM!

8 października 2025 r.

Drodzy Państwo,

kiedy bank, mimo prawomocnego wyroku unieważniającego umowę kredytu nadal próbuje sił i pozywa naszych klientów o zwrot kapitału, my robimy to, co umiemy najlepiej – bronimy ich do końca i wygrywamy!

W dniu 29 września 2025 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu XIII Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w Lesznie w składzie SSO Dariusz Niemczal w sprawie o sygn. akt XIII C 982/24 wydał wyrok, w którym

powództwo ODDALIŁ,

ZASĄDZIŁ od powoda na rzecz pozwanych 10 936 PLN tytułem zwrotu kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia wyroku do dnia zapłaty.

Ta sprawa to doskonały przykład taktyki stosowanej przez banki. Powództwo o zwrot kapitału zostało wytoczone przez PKO BP, gdy sprawa naszych klientów o unieważnienie umowy była już w drugiej instancji. Nawet po uzyskaniu przez naszych klientów prawomocnego wyroku w kwietniu 2025 r., bank, zamiast zrealizować orzeczenie, próbował skłonić klientów do zawarcia porozumienia obciążającego ich dodatkowymi odsetkami.

Nasza odpowiedź była jednoznaczna i konsekwentna. Postawa, którą zaprezentowaliśmy na rozprawie w dniu 25 września 2025 r. poparta twardymi dowodami z korespondencji, przyniosła oczekiwany skutek. Sąd nie miał wątpliwości i po jednej rozprawie zamknął postępowanie, by po kilku dniach ogłosić korzystny dla naszych klientów wyrok.

W ustnych motywach rozstrzygnięcia Sąd wskazał, że na moment wniesienia pozwu przez bank, jego argumentacja była wewnętrznie sprzeczna, gdyż w tamtym czasie toczyło się jeszcze postępowanie z powództwa konsumentów o ustalenie nieważności umowy kredytu. W ramach tego postępowania bank twierdził, że umowa kredytu jest ważna i w dalszym ciągu obowiązuje, ale w toku postępowania ze swojego powództwa wywodził roszczenie wynikające właśnie z nieważności umowy kredytu.

Sąd podkreślił, że dopiero po prawomocnym ustaleniu przez Sąd Apelacyjny nieważności umowy kredytu możliwe byłoby dochodzenie roszczenia o zwrot kapitału, w związku z czym powództwo banku było przedwczesne i nieuzasadnione.

Ponadto, Sąd ocenił, że istotnym w niniejszej sprawie jest fakt, iż konsumenci spłacili już kapitał udostępniony im przez bank i to z nadwyżką. Sąd zatem orzekł zgodnie z aktualnym orzecznictwem TSUE i wskazał, że rozstrzygnięcie w sprawie z powództwa banku o zwrot kapitału nie może pomijać faktu dokonanych już przez konsumentów spłat w wykonaniu nieważnej umowy kredytu, co w tej sprawie nastąpiło. W ocenie Sądu zatem roszczenie banku zostało już w całości zaspokojone.

To zwycięstwo potwierdza, że konsekwencja i nieustępliwość w obronie praw frankowiczów przynoszą rezultaty, nawet w obliczu najbardziej uporczywych działań ze strony instytucji finansowych. Nie ma zgody na grę na czas i próby ominięcia prawomocnych wyroków.

Klientom gratulujemy sukcesu! 

Sprawę prowadził Adam Torzewski adwokat

GRA BANKU NA CZAS? NIE TYM RAZEM!